Iran na czworakach


Wbrew tytułowi nie łamaliśmy obowiązującej w Iranie prohibicji, lecz podróżowaliśmy z raczkujacą Joanną. Iran okazał się idealnym miejscem dla naszego bobasa dzięki hektarom dywanów pokrywających podłogi bajkowych meczetów, klimatycznych kawiarni i restauracji.
Zapraszamy na opowieść o naszej podróży po tym niezwykłym kraju, którą odbyliśmy w kwietniu i maju tego roku.

Edyta i Adam – razem od 10 lat, odwiedzili wspólnie kilkadziesiąt krajów, od nieco ponad roku przemierzają świat w rozszerzonym składzie.


Udostępnij:

Nasi partnerzy

Zapisz się na newsletter

i bądź na bieżąco!